choroba

Sobota, 10 lipca 2010 · Komentarze(0)
3 dzień choroby. Grypa żołądkowa w.. zabójczej postaci. Skąd ja to łapię? Ręcę myje kilkanaście, jak nie kilkadiesiat razy dziennie. Kontakt z niewielką liczbą osób. Masakra. Dwa dni leżenia w łóżku i snu. Każdy intensywniejszy ruch mieśni nóg powodował potworne skurcze. Rano miałe nogi posiniaczone. Dzis lepiej ale rewolucje żołądkowe jeszcze pozostały. Mały plus to waga na dziś 78kg (-5kg w 3 dni)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!